niedziela, 21 września 2014

Room Tour

Chyba najbardziej wyczekiwana notka na tym blogu... Obiecałam, że dodam ją zaraz po tym jak urządziłam pokój, no i przyznaję, trochę mi nie wyszło. Ale musiałam wszystko dopracować, poukładać no i posprzątać haha! :) 

Moje stare meble były granatowo-brązowe, ze złotymi dodatkami i w zasadzie nie pasowały do niczego. Z ogromną radością wyrzuciłam je przez balkon patrząc, jak roztrzaskują się o trawnik :) Przemalowaliśmy pokój na biel i fiolet, nasze ulubione kolory i wybraliśmy się do Ikei na zakupy. Wszystkie meble oprócz małej szafki z koszykami obok toaletki oraz fotela pochodzą z Ikea.
Listę miałam wydrukowaną już dawno, a mimo to wprowadziliśmy małe modyfikacje :) Ostatecznie stanęło na takich meblach i niezmiernie mnie to cieszy. Zacznijmy więc! :)



 

 Szafa - Dombas. Jej zaletą zdecydowanie jest jej wysokość - 180cm. Dzięki temu mogę dosięgnąć do pudełek które stoją na szafie i wyciągnąć znajdujące się w nich ubrania na sesje oraz pudełka na sprzęt. Moja poprzednia szafa była bardzo wysoka i praktycznie nie używałam jej górnej części, bo nie mogłam niczego stamtąd dostać.




   Och, to coś, co kupiłam w zasadzie przez Youtube. Toaletka Malm, lustro Kolja oraz lampy Musik, tworzą idealny kącik do robienia makijażu ( jestem makijażowym freakiem! Dawniej wystarczało mi na makijaż 10 minut. Teraz czasem nie wyrabiam się w godzinę ;<<  ). Muszę jednak przyznać że za dnia mój ulubiony element pokoju nie prezentuje się tak imponująco jak wieczorową porą :) Krzesło Terje połączyłam z różową poduszką Justina. Jest wygodne, lekkie ale zarazem stabilne :)



 Regał Billy jest cudowny, z racji swoich rozmiarów. Wysoki, ale wąski, coś na czym bardzo mi zależało. Jak widzicie, uwielbiam Spongeboba i zbieram jego maskotki/figurki. :)

 
To miało być moje stanowisko pracy, ale niestety dużo bardziej wolę stary, niebieski fotel. Blat Linnmon połączony z nogami Adils mierzy 120cm i jest idealny by ładować na nim telefon, bądź po prostu zostawiać puste naczynia... Mimo to, czasem przy nim zasiadam :)



Wieszak z napisem Necklackes kupiłam w I am za 19,90zł jakiś rok temu. Powiesiłam sobie na nim moje wisiorki oraz opaski do włosów :)



Mała kolekcja naszych płyt, gier i książek. Niestety jeszcze kilka pozycji jest pożyczonych znajomym. Dużo bardziej wolimy elektroniczne wersje płyt, książek itp. Jest to po prostu dużo dużo bardziej wygodniejsze :) 



Komoda Malm, polecam! Bardzo ładna, funkcjonalna, polecam wam włożyć do pierwszej szuflady 6 pudełek Skubb. Są tanie, a świetnie rozdzielają bieliznę i pozwalają wszystko utrzymać w porządku.


 Druga, identyczna komoda. Pierwotnie ta pierwsza miała być wyższa o jeszcze dwie szuflady ale zrezygnowaliśmy z tego bo po prostu nie potrzebowaliśmy aż tyle przestrzeni do przechowywania. Obok śmiesznie tani stolik pod którym zawsze leży mój plecak ze sprzętem oraz laptop :)


Łóżko... O łóżku mogłabym dużo gadać. Zrobione z 8 europalet tworzy bardzo, bardzo stabilne miejsce do spania. Materac Hamaroy może i jest tani, ale tak mega wygodny, że nie wyobrażam sobie teraz spać na jakimś innym :) Palety pomalowaliśmy na biało nieco niedbale ( specjalnie! ) i przycięliśmy do odpowiednich wymiarów. Polecam! :) Nie wyszło drogo, a jest wygodnie i oryginalnie :)





 Dywan Tradklover nadaje życiu pokoju i nieco nieładu. To lubię! Niebieski fotel który widzicie pod oknem to zazwyczaj miejsce mojej pracy. Historia tego fotela jest długa - Jest w naszej rodzinie już jakieś 16 lat. Mamy go z wysypiska śmieci, pamiętam jak był kiedyś okropnym, bordowym fotelem z uszczerbioną gąbką, który kilka miesięcy stał w szopie i straszył. Moi rodzice oddali go do obicia i uzupełnienia gąbki, i tak już sobie wygląda 12 lat :) Kiedyś przy okazji oddam go do obicia po raz kolejny, żeby bardziej pasował do wystroju pokoju :)


Jak widać to nie tylko moje ulubione miejsce....

  
Mała komódka na komodzie służy mi za przechowywanie gumek do włosów, spinek, kolczyków, wisiorków i wszystkiego tego co jest dziewczynom potrzebne do szczęścia. Mam ją na wyciągnięcie ręki gdy siedzę przy toaletce :) 

 

A tak wygląda moja toaletka wieczorem :) Dzięki lampom nie potrzebujemy już lampki nocnej. Na toaletce stoi małe pudełeczko z wacikami,małe lusterko, dwa świeczniki Skunar w których stoją moje pędzle oraz torebka z produktami do demakijażu, maseczkami itp. :)



A to część wnętrza toaletki :) Niestety, przyznaję, trochę się tego uzbierało ;<





Mam nadzieję że post się wam podobał :) Zdjęcia nie są idealne, ale jeżeli chodzi o zdjęcia wnętrz to jestem mega kiepska. Myślę jednak, że udało mi się ukazać jak to wszystko wygląda. Życzę wam miłego wieczoru i uciekam oglądać mecz! Oby Polska wygrała :)

7 komentarzy:

  1. Właśnie urządam pokój i mam taki sam stolik jak ty tylko żę czarny! Pięknie się urządziłaś! zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obłędnie masz urządzony pokój :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mogę prosić o link do tej mini komódki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurczę, ona się nazywa Moppe ale nie widzę jej na stronie ;< chyba już ją wycofali

      Usuń
    2. właśnie też nie mogłam jej znaleźć, dzięki za odpowiedź ;)

      Usuń
  4. gdzie kupiłaś dywan ? też w IKEI ? p.s śliczny jest ;)

    OdpowiedzUsuń